Link :: 05.06.2005 :: 09:43
Wszystko co mnie otaczało,
dziczeć poczęło.
¦nie przejrzysty, schowaj się głęboko,
bo my¶li gwałtowne nadchodz±.
Boję się ciebie.
Gwiazdo, bramo piekielna.
Wolę słuchać głosów,
co pie¶ni żałobne ¶piewaj±.
Niż żyć pochowana w ¶wiatach astralnych,
i doznawać twojej lito¶ci.
Z przemalowanymi oczami,
złapała¶ mnie swym wzrokiem.
Gdy na ziemi leż±c przegl±dałam się
w kałuży krwi. Podniosłam głowę,
i nie wiedz±c czemu, zaczęłam za tob± i¶ć.
Wiecznego spokoju krokiem.
Zaprowadziłe¶ mnie
na przedmie¶cia nieba,
gdzie deszcze fortepianów spadaj± na głowy,
w pokera graj± anioły,
i zabijaj± monotonię cisz±.
Niektóre jakby z niechęci do Boga,
biegaj± w kółko i przeklinaj±,
inne na szubienicach wisz±.
Poczułam że nie pasuję tu.
w czarne oczy nie chcę już spogl±dać,
za ich ¶ladem i¶ć.
Widz±c swój cień, w natłoku kolorów,
wyci±gam dłoń,
tak bardzo pragnę przestać ¶nić.
Biegnę żyć.
Głuchy łoskot, wybił mnie ze snu.
Pamiętam tylko odłamki chwil
i życie które opadało w dół.
Chciałam je pochwycić,
złapać jak własny cień,
gdy uderzaj±c o ziemię zbudziłam się.
To tylko sen.
Komentuj(0)
Link :: 08.06.2005 :: 00:15
Czujesz ten zapach?
To noc tak pięknie pachnie
Woń gwiazd unosi się w powietrzu
Niczym zapach bzu po wieczornym deszczu
Lekki wietrzyk delikatnie pie¶ci Twoj± skórę
Księżyc odbija się od niej jak od zaczarowanego lustra
Nie musze spogl±dać w górę, aby widzieć gwiazdy
Wystarczy, że spojrzę w twoje niesamowite oczy
Oczy najpiękniejsze na ¶wiecie
W nich odbija się wszystko, co piękne
Widać spadaj±ce gwiazdy księżyc noc
Nic nie zdoła mnie wyrwać z tego cudownego snu
Snu jedynego prawdziwego
Pełnego marzeń ciepła rado¶ci
TWOJE OCZY
w Twoich oczach widzę
miło¶ć, dobroć, ciepłe spojrzenie
czasem okruszek smutku i to Twoje
cudowne zauroczenie
pozwól na chwilkę wskoczyć
w głębie Twoich oczu
odnaleĽć tam rado¶ć życia
i wielki spokój
to dzięki Tobie mam znowu
u¶miech na twarzy,
a w sercu...
..........zamieszkała wiosna
ONA miło¶ci± nas obdarzy
Aniele..
Oczy pełne łez, serce pełne bólu
Dusze się własnymi my¶lami
Powoli upadam na ziemię
Zaczynam zasypiać..
Nagle kto¶ bierze mnie w ramiona
Ociera łzy...
Otwieram oczy i spełnia sie najpiękniejszy sen
Jestem z Aniołem
Mój Aniele przybyłe¶ z pomoc±
Wzi±łes pod swoje skrzydła
Przytuliłes mocno..
Obsypałe¶ słodycz± pocałunków
Twoje ciepło jest jak poranne promienie słońca
Twoj oddech jak letni wiatr
Twoje słowa jak najpiękniejsza muzyka
Chcę tak trwać przy Tobie
B±dĽ mym Aniołem na zawsze...
Pamiętam Twoje pierwsze łzy
W moich ramionach
Pamiętam Twoje łzy na moich palcach drogę sw± zakończyły
Pamiętam Twe pierwsze zwierzenia
Twe słowa brzmiały tak pięknie
Tak wielkie moce Twojego cierpienia
Pamiętam to miejsce
Ten czas,t± noc ciepł± noc
Mimo okoliczno¶ci wtedy wszystko się zaczęło
Twojego smutku to końce były
Teraz promienie,u¶miech na twarzy
Teraz już nie da rady,smutek nie przejdzie
Teraz już koniec edytka niech marzy
Przy moim boku spełnienie Twych marzeń wkońcu nadejdzie
Zależy mi na Tobie, lecz wiem,
że nie będziemy razem. Pragnę
Cię chociaż jako przyjaciela,
ale Ty nie chcesz się do mnie
zbliżyć. Nie chcesz mnie
poznać, wysłuchać. Oszukujesz,
robisz nadzieję, znikasz, by
pojawić się znowu. Ponownie
zadać ból.
już tak dawno
nie było u¶miechu
nie mówi±c o kwiatach
wiedziałam
zmiana nie była zaskoczeniem
przeczuwałam
wyci¶nięta poduszka
u¶miecha się
ze szczytu kaloryfera
odwzajemniam
Daje ci pocałunek.. na pożegnanie.. gdzie tu szczę¶cie..
Daje róży kwiat.. z kolcami... gdzie tu szczę¶cie..
Daje ciepło wypalonego ciała... gdzie tu szczę¶cie...
Gdzie podziało się moje szczę¶cie..
może to już przeszło¶ć...
Starte na mak,
rozwiane na cztery strony ¶wiata,
szczę¶cie co miałam maj±c Ciebie...
Szczę¶cie co przyszło na chwilę -
i zaraz uleciało..
Szczę¶cie, co nie wiem
czy kiedykolwiek było moje..
Szczę¶cie, co zdawałoby się tak bliskie..
Szczę¶cie, które mi dałe¶..
Oddalona, jak mogłam najdalej..
Bliska, że aż bliższ± być nie można..
Stałam i czekałam na Ciebie –
Przyszedłe¶..
i przyniosłe¶ moje szczę¶cie z powrotem..
Przy każdym rozstaniu
moje szczę¶cie
odchodzi z Tob±..
Komentuj(0)
Link :: 26.06.2005 :: 18:19
Jak bezradnie serce się kurczyło,
A chód jeszcze był lekki i miękki,
Lecz na praw± dłoń nałożyłam
Rękawiczkę z mej lewej ręki.
Wydawało się: stopni tak wiele,
Lecz wiedziałam, że trzy, na pewno!
Po¶ród klonów jesienny szelest...
On poprosił: "O, umrzyj ze mn±!
Oszukały, zabrały mi siły
Losy zmienne i nierozumne".
I odrzekłam: "O, miły, miły,
Mnie tak samo! I z tob± umrę..."
To jest pie¶ń ostatniego spotkania.
Popatrzyłam na dom w mrocznym cieniu.
O¶wietlona tylko sypialnia
Obojętnej ¶wiecy płomieniem
Wysoko w niebie chmurka zaszarzała
Wiewiórcz±, płasko rozpostart± skórk±.
Powiedział: "Nie żal mi twojego ciała,
W marcu roztopi się, krucha Sniegurko!"
W puszystej mufce lodowate dłonie.
Było mi strasznie, było mi okrutnie...
O, jak powrócić was, szybkie tygodnie
Jego miło¶ci ulotnej, tak krótkiej!
Nie pragnę ani zemsty, ani bólu,
Niech umrę razem z ostatni± ¶nieżyc±.
Jego wróżyłam w wigilię Trzech Króli
I jego mił± byłam cały styczeń.
slicne te wierszyki poczytajcie sobie!!! muaaaa:*:*
Komentuj(1)
Link :: 26.06.2005 :: 18:22
To jest moja ulubiona piosenka!!
Gosia Andrzejewicz-słowa!
1.
Tak lekki jak słowika ¶piew,
Tak ciepły jak, jak pustynny deszcz
Umiały być tylko słowa twe.
Tuliły mnie w ramionach snu,
Chroniły przed każdy brakiem tchu,
My¶lałam, że tak już pozostanie.
Ref.
Odnalazłam siebie w tobie,
Nie potrafię cię zapomnieć,
Bo jeste¶ obecny w każdej chwili, która mnie otacza.
Wci±ż pamiętam tamte chwile,
w których tak mówiłe¶ tyle,
Że kochasz, że pragniesz bym była tylko z tob± tu na zawsze.
2.
Już ponad rok, jak nie ma cię,
Niewdzięczny los zmienia życia bieg,
Tak trudno jest zacz±ć nowy dzień.
Zatrzymam cię w pamięci mej,
Chcę poczuć jak, jak przytulam cię,
Chcę wierzyć, że nic nie stało się.
Ref.
Odnalazłam siebie w tobie,
Nie potrafię cię zapomnieć,
Bo jeste¶ obecny w każdej chwili, która mnie otacza.
Wci±ż pamiętam tamte chwile,
w których tak mówiłe¶ tyle,
Że kochasz, że pragniesz bym była tylko z tob± tu na zawsze.
Komentuj(1)